Rolnicy z regionu przyłączyli się do ogólnopolskiego protestu

2024-01-24 15:26
protest rolników
Autor: pixabay zdjęcie ilustracyjne

Rolnicy z regionu przyłączyli się do ogólnopolskiego protestu. Ciągnikami i innymi maszynami rolniczymi wyjechali dziś na drogi krajowe i wojewódzkie w okolicach Słupska, Szczecinka, Koszalina, Kołobrzegu i Białogardu. Utrudniali ruch przez kilka godzin. Wszystko po to, aby wyrazić swój protest przeciwko polityce rolnej proponowanej przez Unię Europejską.

Rolnicy domagają się m. in. rezygnacji z polityki Zielonego Ładu oraz ograniczenia importu towarów rolno-spożywczych z Ukrainy. Problem ten narasta, rolnicy podkreślają, że dotyczy on już nie tylko zboża, ale i innych produktów spożywczych jak buraki, wieprzowina, drób i jaja. Jeśli sytuacja nie ulegnie zmianie może doprowadzić rolników do bankructwa.

- Jest coraz większa liczba produktów, które produkujemy w swoich gospodarstwach, a z których zbytem mamy problem. Zmagamy się z nieuczciwą konkurencją, ponieważ nam Unia Europejska narzuciła wiele norm, które musimy spełniać przy uprawie, a produkty z Ukrainy są wyprodukowane w dużo mniejszych normach niż nasze. Zawierają substancje aktywne, nawozy, które są w Unii Europejskiej zakazane, dlatego nie możemy z nimi cenowo konkurować, a skutki tego mogą być ogromne. Przede wszystkim może spowodować to ograniczenie produkcji w Unii Europejskiej oraz w Polsce i doprowadzić do upadku gospodarstw rodzinnych

- mówi rolnik z Domacyna w gminie Karlino Szymon Ręcławowicz.

Protest rolników odbył się w ponad 150 miejscach w całej Polsce. Jeśli nie przyniesie żadnych skutków zapewniają, że podejmą kolejne kroki i zaostrzą działania.

Listen to "Rolnicy- dlaczego protestowali?" on Spreaker.