Uczniowie ze Szczecinka z podejrzeniem koronawirusa objęci domową kwarantanną
Rano dyrektor Zespołu Szkół nr 1 podjęła decyzję o zamknięciu szkoły i internatu. Powodem było złe samopoczucie i wysoka gorączka ucznia przebywającego w internacie. Uczeń ten niedawno wrócił z Niemiec. Natychmiast wprowadzono procedury obowiązujące w przypadku podejrzeń koronawirusa.
Uczniowie ze Szczecinka z podejrzeniem koronawirusa objęci domową obserwacją. Rano dyrektor Zespołu Szkół nr 1 podjęła decyzję o zamknięciu szkoły i internatu. Powodem było złe samopoczucie i wysoka gorączka ucznia przebywającego w internacie. Uczeń ten niedawno wrócił z Niemiec. Gorączkę miała też jego dziewczyna, która także mieszka w internacie. Natychmiast wprowadzono procedury obowiązujące w przypadku podejrzeń koronawirusa. -Odizolowaliśmy tych dwoje uczniów, zamknęliśmy internat i szkołę oraz wezwaliśmy szczecinecki sanepid, który przeprowadził z uczniami wywiad epidemiologiczny. Okazało się, że uczeń przebywał w rejonie Niemiec, w którym nie było zarażenia koronawirusem i to nas trochę uspokoiło. Powiatowy inspektor sanitarny podjął decyzję, aby uczniowie zostali odizolowani i przeszli domową kwarantannę. Wyraził też wolę, abym otworzyła szkołę i internat. Mam świadomość tego, że uczniowie i rodzice mogą być zaniepokojeni, ale takie są procedury u nas w Polsce. Nie robi się nic więcej, jeśli nie zadecyduje inspektor sanitarny o wykonaniu testu. Mam nadzieję, że będzie wszystko w porządku- mówi Edyta Wojnicz, dyrektor szkoły i internatu: Uczniowie pochodzą ze Złocieńca i Skotnik. Obecnie rodzice zabrali ich już do domów i teraz przez dwa tygodnie będą pod domową obserwacją. Pomieszczenia w szkole i internacie, w których uczniowie przebywali przejdą dezynfekcję. Zajęcia lekcyjne będą odbywać się normalnie, ale szkoła odwołała jutrzejszy konkurs matematyczny. PHD/MW
