[WYWIAD] "W rytmie życia" z ks. prof. Andrzejem Dragułą

Jest doktorem habilitowanym teologii, profesorem Uniwersytetu Szczecińskiego, autorem książek, publicystą, stałym współpracownikiem „Tygodnika Powszechnego” oraz autorem bloga na portalu Wiez.pl.

Spotkanie autorskie z ks. Andrzejem Dragułą odbyło się w środę w CK105 w Koszalinie. Była to promocja jego najnowszej publikacji: „Kościół, który wyznaję. Między zgorszeniem a nadzieją”. Spotkanie poprowadziła Alicja Górska (Radio Plus Koszalin). W programie "W rytmie wydarzeń" emitowaliśmy wczoraj obszerne fragmenty tego wywiadu.

- Rozmawialiśmy o tym, jak się nie gorszyć Kościołem, który przeżywa kryzys, m.in. w związku z niewłaściwym traktowaniem ludzi "zranionych w Kościele". W kontekście ujawnianych skandali z udziałem duchownych, cień padł również na osobę Jana Pawła II. Zapytałam ks. prof., jak reaguje na te zarzuty? Było również o braku propozycji duszpasterskich i formacyjnych dla osób odkrywających skłonność homoseksualną i dla ich bliskich, osób żyjących w związkach niesakramentalnych czy dla osób wykorzystanych w Kościele. To także rozmowa, w której szukaliśmy nadziei dla Kościoła i odrodzenia wiary w Polsce- mówi prowadząca Alicja Górska.

Organizatorem spotkania był Instytut Studiów Wyższych w Koszalinie oraz diecezjalny duszpasterstwo nauczycieli.

- Mam wrażenie, że nas wszystkich bardziej zajmuje Kościół, księża, biskupi. Nasza wiara przez to jest niezwykle klerykalna- mówił podczas spotkania ks. prof. Andrzej Draguła. Uważa, że w Kościele zbyt wielką rolę odgrywa tzw. czynnik ludzki, a ta rola jest pozytywna, ale bywa też negatywna. - Ten czynnik ludzki nie powinien być tym, co definiuje naszą relację do Kościoła i do Pana Boga. Dojrzała wiara nie zatrzymuje się na człowieku. Dojrzała wiara ma tę zdolność przekraczania instytucjonalności Kościoła, tej ludzkiej sfery Kościoła. Oczywiście, nie znaczy to, że należy ignorować całą tę sferę instytucjonalno-ludzką. Trzeba robić wszystko, żeby ten element ludzki w instytucji był coraz mniej grzeszny, a coraz lepszy i żeby był bardziej transparentny. Potrzebne są w Kościele mechanizmy, które służą tej transparentności i temu, żeby np. takich przypadków, jak pedofilia było jak najmniej. Wydaje mi się, że Kościół się tego uczy. Nie umiem powiedzieć, czy jest kiepskim uczniem w tej szkole, czy dobrym- mówił ks. Draguła. 

Poniżej obszerne fragmenty rozmowy z ks. prof. Andrzejem Dragułą.