Za 18 miesięcy w Koszalinie pojedziemy nowym wiaduktem. Podpisano umowę z wykonawcą

2021-07-12 15:40
Umowę z władzami Koszalina podpisał Mirosław Lipski, przedstawiciel firmy, należącej do Konsorcjum, w obecności wiceministra Pawła Szefernakera.
Autor: red. MW-M

Władze Koszalina podpisały w sobotę umowę z wykonawcą na rozbiórkę i budowę nowych wiaduktów w ciągu Alei Monte Cassino. Od tego momentu konsorcjum firm, które wygrało przetarg, ma półtora roku na wyburzenie starych oraz zaprojektowanie i wybudowanie nowych wiaduktów.

Podpisano umowę na rozbiórkę i budowę wiaduktów w ciągu Alei Monte Cassino w Koszalinie. W minioną sobotę władze miasta spotkały się z przedstawicielem konsorcjum firm, które wygrało przetarg. Od momentu zawarcia umowy wykonawca ma 18 miesięcy na zaprojektowanie i wybudowanie wiaduktów.

-Mamy pół roku na wykonanie projektu, w tym czasie rozpoczniemy już rozbiórkę dotychczasowych mostów- tłumaczy prezes firmy INTOP Skarbmierzyce, należącej do konsorcjum, Mirosław Lipski. -Rozbiórka zacznie się od usuwania barierek. Następnie zostanie sfrezowana nawierzchnia bitumiczna. Obiekt zostanie rozebrany za pomocą nożyc. Nie będzie zatem jakiegoś spektakularnego wybuchu, tylko kruszenie nożycami.

-Myślę, że jesteśmy coraz bliżej rozwiązania problemu komunikacyjnego, który dotyka nie tylko mieszkańców, ale i wszystkich jadących przez Koszalin nad morze drogą krajową nr 6. Wiemy, że droga ekspresowa ma być gotowa w 2023 roku, my wiadukty oddamy do użytku szybciej, bo pod koniec 2022 roku. Liczę, że czeka nas normalny cykl inwestycyjny- mówi prezydent Koszalina Piotr Jedliński. Budowa nowych wiaduktów w ciągu Alei Monte Cassino w Koszalinie kosztować będzie prawie 36 mln złotych. Duże wsparcie finansowe tej inwestycji udało się pozyskać z rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Dofinansowanie w wysokości 24 mln to, zdaniem wiceministra spraw wewnętrznych i administracji Pawła Szefernakera, przykład udanej współpracy rządu i samorządu. M. W-M.

prezes firmy INTOP Skarbmierzyce, należącej do konsorcjum, Mirosław Lipski