Co dalej z programem "Nowa Huta dziś!"? Wojewoda: "Może nadal być realizowany"
Miały być nowe chodniki, ale na razie są tylko wątpliwości. Program radnych Platformy Obywatelskiej "Nowa Huta dziś!" to 2 miliony złotych na remonty w pięciu nowohuckich dzielnicach.
Wojewoda Małopolski Józef Pilch zlecił jednak sprawdzenie uchwały, która wprowadzała go w życie. I okazało się, że program ma błędy. Jego pomysłodawca radny Tomasz Urynowicz uważa, że to zła wola wojewody, który jest politykiem Prawa i Sprawiedliwości. - Trudno jest ustalać termin naboru wniosków w momencie jego uchwalenia, bo to jest dokładnie ta sama data - przyznaje. - Owszem, tak się stało, ale nie dało się tego poprawić w sytuacji, kiedy miną termin poprawek. Z drugiej strony jest to konsekwencja działań, które były podejmowane przez klub radnych Prawa i Sprawiedliwości - mówi radny Urynowicz. Wojewoda jednak odpiera zarzuty i zapewnia, że wykreślone zostały tylko te zapisy, które były niezgodne z polskim prawem. Jak wyjaśnia radca prawny wojewody Mirosław Chrapusta, to wcale nie oznacza blokady projektu. - Samo wszczęcie postępowania w żadnym wypadku nie wstrzymywało realizacji programu i nie wstrzymuje go nadal. Myślę, że jeżeli jakieś działania nie zostały podjęte, to zapewne w wyniku braku zrozumienia obowiązujących przepisów prawa. Radny Urynowicz zapewnia, że projekt wróci do wojewody z nowym terminarzem za dwa tygodnie. Boi się jednak, że w tym czasie wojewoda znajdzie nowy sposób by, go zablokować.
