Hektar Lasu Borkowskiego wycięty w pień!
Część Polany Żywieckiej, której właścicielem jest rodzina Szymona Ziobrowskiego - dyrektora Tatrzańskiego Parku Narodowego, została wykarczowana!
Decyzję o wycince Ziobrowscy podjęli po tym, jak przez lata miasto nie chciało od nich tego terenu odkupić. Brat dyrektora, Wojciech Ziobrowski tłumaczy, że to efekt frustracji. - Po wielu latach prób, rozmów: z miastem, z dzielnicą, z mieszkańcami, które nie przyniosły żadnych rezultatów, podjąłem taką decyzję. Ja chciałbym dbać o siebie, o swoją przyszłość, o przyszłość moich dzieci i chciałbym moją rodzinę w jakikolwiek sposób zabezpieczyć. Ziobrowscy musieli swój las sprzątać i dbać o nasadzenia, podczas gdy okoliczny mieszkańcy je niszczyli i zaśmiecali. - Miasto nie może wykupić wszystkich terenów zielonych w Krakowie - mówi Jan Machowski z krakowskiego magistratu. - 10 lat temu były faktycznie kontakty z Wydziałem Skarbu Miasta. Był nawet zrobiony operat szacunkowy, który wskazał, że mówimy o takiej kwocie, na którą miasto po prostu nie stać. Ekolodzy alarmują, że Las Borkowski jest lasem tylko z nazwy, a formalnie nie podlega ochronie. Jeśli jego stan prawny się nie zmieni, wkrótce może zostać wycięty w całości.
