Już 1000 straconych drzew - w Krakowie trwa masowa wycinka

2017-03-02 15:25
Fot. no3rdw via Foter.com / CC BY
Autor: brak danych

Tysiąc ściętych drzew w dwa miesiące - to efekt ustawy Ministra Środowiska Jana Szyszki w Krakowie.

Miejscy radni chcieli zasugerować rządowi poprawki. W środę rezolucja Platformy Obywatelskiej w tej sprawie nie przeszła jednak nawet do porządku obrad. - Wystarczyły 2 miesiące obowiązywania nowej ustawy o ochronie przyrody, aby mieszkańcy przekonali sie, że to było otwarcie puszki Pandory - mówi radny Wojciech Krzysztonek. - W Krakowie wycięto w tym czasie 1000 drzew, to jest 17 drzew dziennie! Rezolucja zakładała zakaz wycinki drzew na terenach, które w planie zagospodarowania przestrzennego są zapisane jako obszary zielone. Przed piłą miały być również chronione te tereny, na których drzew jest już bardzo mało. Klub PiS, wstrzymując się od głosowania, zablokował jednak rezolucję. - Uważamy, że jest to tylko i wyłącznie zagranie PR-owe - mówi Włodzimierz Pietrus. - Rząd już zakreślił propozycje zmian. Te zmiany będą uszczelniać problem wycinki przez prywatne podmioty pod kątem przyszłych inwestycji. PiS deklaruje, że sejm zajmie się tym już na najbliższym posiedzeniu.

Posłuchaj materiału Marcina Śliwy