Kard. Dziwisz o bp. Szkodoniu: "Myślę, że bardzo cierpi"

2020-02-11 17:49
Kard. Dziwisz
Autor: Joanna Adamik/Archidiecezja Krakowska

"Sformułowane wobec biskupa Szkodonia zarzuty boleśnie dotknęły wiele osób, dla których jest autorytetem, ojcem i przyjacielem" - mówi kard. Stanisław Dziwisz.

"Sformułowane wobec biskupa Szkodonia zarzuty boleśnie dotknęły wiele osób, dla których jest autorytetem, ojcem i przyjacielem" - mówi kard. Stanisław Dziwisz. Były metropolita krakowski odniósł się w ten sposób do oskarżeń o molestowanie, jakie wobec biskupa wysunęła Gazeta Wyborcza. 25 lat temu hierarcha miał molestować 15 latkę. Jak mówi kard. Dziwisz, prasowe doniesienia przyjął z głębokim zaniepokojeniem. - Przyjąłem to z wielkim bólem, bo przecież wszyscy znamy w archidiecezji biskupa Jana jako człowieka rozmodlonego, człowieka pogłębionego, człowieka, który zawsze był do dyspozycji ludzi. Myślę, że bardzo cierpi - mówi Dziwisz. Jak dodaje hierarcha liczy że zarzuty wobec bpa. Szkodonia zostaną rzetelnie i szybko wyjaśnione. Zapewnił też o modlitwie w intencji kościoła krakowskiego i wszystkich pokrzywdzonych. - Dotknęło całą archidiecezję, wręcz szerzej. Zwłaszcza myślę ciągle o Rawie, skąd pochodzi bp Jan. Tam na pewno cierpią z tego powodu - komentuje kard. Dziwisz. Bp Jan Szkodoń pochodzi z Chyżnego ma 73 lata, biskupem pomocniczym Archidiecezji Krakowskiej jest od 32 lat. Postępowanie wobec niego wszczęła już watykańska Kongregacja Nauki Wiary. Opuścił już Archidiecezję i zapewnił, że do wyjaśnienia sprawy nie będzie podejmował pracy duszpasterskiej.