Kraków chce walczyć z reklamami, billboardami i ogrodzeniami

Krakowscy urzędnicy przygotowali projekt uchwały krajobrazowej. Zakłada ona znaczne ograniczenie reklamowej samowolki.

O tym, jakich dokładnie zmian możemy się spodziewać, mówi wiceprezydent Krakowa ds. Rozwoju Miasta Elżbieta Koterba. - Chodzi o całkowitą eliminacje wielkogabarytowych reklam siatkowych, porządkowanie możliwości wieszania szyldów oraz reklam, natomiast z zakresu małej architektury - wskazujemy materiały i jakość, aby została zachowana wysoka estetyka obiektów. Poza tym, jeśli uchwała zostanie przyjęta, to zabroni ogradzania osiedli. Prawo nie działa wstecz, więc te, które już są ogrodzone, będą mogły takimi pozostać. Radny Michał Drewnicki podkreśla jednak, że uchwała nie przejdzie bez echa. - Spodziewam się dużego poruszenia wśród mieszkańców. To będzie naprawdę potężna zmiana, potężna także dla wszystkich przedsiębiorców, którzy do tej pory reklamowali się w przestrzeni publicznej. Po wejściu w życiu tej uchwały napotkają na ogromne ograniczenia i być może koszty reklam ogromnie wzrosną. Według nowej uchwały za nieprzestrzeganie przepisów będą grozić surowe kary.