NIK skontrolował: 1/3 krakowskich radiowozów do wymiany!

2014-05-29 17:41

Są stare, zajeżdżone i awaryjne. Najwyższa Izba Kontroli sprawdziła stan pojazdów w krakowskiej policji.

Chodzi tu nie tylko o radiowozy, ale też furgony czy auta nieoznakowane. - 1/3 samochodów, które jeżdżą w tej chwili w policji nadaje się do wycofania - mówi Dariusz Nowak z krakowskiej delegatury NIK. - To są samochody mocno zużyte, powiedziałbym nawet, że taki samochód w policji, który ma 10-12 lat, jest trochę jak starszy 80-letni pan, który nikogo już pewnie nie złapie. Tylko pod Wawelem brakuje 30 radiowozów i ponad 20 furgonów, by flota była pełna. Czy jest szansa na wymianę najstarszych samochodów? Tak, ale tylko dlatego, że dopłacą do nich samorządy. - Do całej małopolski ma trafić około 70 aut, dla Krakowa jest przewidziane 30 wozów. Są one współfinansowane przez nasze samorządy. Te auta to jest taki pewnik - mówi Katarzyna Cisło z komendy wojewódzkiej. Małopolska policja wciąż czeka na decyzję z Warszawy, bo Komenda Główna chce kupić nowe auta dla regionów. Nie wiadomo jednak, czy choćby jedno trafi do Krakowa.

Posłuchaj materiału Katarzyny Zykubek