Pierwsze zatrzymania po nocnych awanturach przy Siemaszki (video)
Krakowscy policjanci zatrzymali do wyjaśnienia cztery osoby powiązane ze środowiskami pseudokibiców. Młodzi ludzie mogą mieć związek z atakiem, do którego doszło w weekend przy ul. Siemaszki w Krakowie.
- Wśród zatrzymanych są osoby deklarujące sympatię do dwóch krakowskich klubów, to mieszkańcy Krakowa w wieku od 17 do 21 lat, wszyscy trafili do policyjnego aresztu - mówi Mariusz Ciarka z małopolskiej policji. - Niektóre z tych osób spożywały wcześniej razem alkohol. Policjanci ustalają, jakie były okoliczności awantury i motywy działania sprawców, i co tak naprawdę było przyczyną kłótni. - Sprawdzamy też, czy zatrzymani mogą mieć związek z innymi, podobnymi zdarzeniami - dodaje Ciarka. Podczas przeszukań prowadzonych w miejscach zamieszkania zatrzymanych osób policjanci odnaleźli m.in. niebezpieczne narzędzia oraz przedmioty świadczące o przynależności tych osób do środowisk pseudokibiców. Do dwóch groźnych incydentów doszło w piątek późnym wieczorem w centrum miasta. - Wszystko zaczęło się od zwykłej sprzeczki na ulicy - mówi Katarzyna Padło z małopolskiej policji. - W efekcie obu ataków nożem ranne zostały 3 osoby: 2 niegroźnie, a trzecia z tych osób wciąż pozostaje w szpitalu. Według policji oba zdarzenia nie mają ze sobą nic wspólnego.
