Płatny dojazd do... bezpłatnego parkingu! Absurd przy Biurze Strefy Płatnego Parkowania
Mieszkańcy, którzy przyjeżdżają do Biura Strefy Płatnego Parkowania przy Alei 3 Maja by załatwić sprawę, mieli do dyspozycji 7 miejsc postojowych. Odkąd ta jest dwukierunkowa, te miejsca zniknęły.
Jak udało nam się dowiedzieć, krakowianie mogą skorzystać z miejsc na parkingu od strony ulicy Reymonta. - Ale nie jest to proste - przyznaje Jan Machowski z krakowskiego magistratu. - Trzeba przejechać przez parking, który jest zarządzany przez jakąś prywatną spółkę. Na terenie tego parkingu nie zostawiamy jednak samochodu, tylko podjeżdżamy bezpośrednio przed stadion Wisły Kraków. Ci klienci, którzy przyjeżdżają do Biura Strefy Płatnego Parkowania, mogą zostawić tam auto bezpłatnie. O tym nie wie chyba jednak pan parkingowy, który pilnuje wjazdu od strony Reymonta. Kierowcom, którzy przyjeżdżają, każe płacić 5 złotych za skorzystanie z parkingu. Jedni płacą, inni kombinują jak mogą, żeby miejsce znaleźć gdzie indziej. - Staję tam na początku, na nielegalnych miejscach. Rzeczywiście, przydałyby się tutaj jakieś oficjalne miejsca - przyznaje nam jeden ze spotkanych przy biurze kierowców. Stałe i bezpłatne miejsca parkingowe przy Biurze Strefy mają wrócić wraz z końcem remontu mostu na Rudawie. Aleja 3 Maja znów będzie jednokierunkowa. Według zapewnień urzędników - za miesiąc.
