Powstanie tunel rowerowy na Dąbiu
Zarząd Transportu Publicznego przymierza się do przebicia tunelu przez stopień wodny na Dąbiu. Jeden już tam jest ale ze względu na szerokość, jazda na rowerze jest tam zabroniona. Za kilka lat ma się to zmienić.
Zniknie kolejne wąskie gardło na drodze rowerowej na wale wiślanym w Krakowie. Miejscy urzędnicy planują przebić tunel przez stopień wodny na Dąbiu. Ten, który już tam jest nie wystarcza dla pieszych i rowerzystów, nie ma też możliwości poszerzenia przeprawy, stąd decyzja o nowej inwestycji. - My o tym myślimy jako o zupełnie nowym przekopie obok. Kiedy wielokrotnie wcześniej pytaliśmy "Wody Polskie" czy możemy poszerzyć obecny tunel, zawsze padała odpowiedź odmowna - mówi Marcin Wójcik z ZTP. Rowerowi aktywiści przyznają, że nowy tunel jest potrzebny, bo trasa wzdłuż Wisły to kluczowe połączenie pomiędzy wschodem i zachodem miasta a istniejący tunel dla wielu rowerzystów to poważne wyzwanie. - Pokonanie go wiąże się z tym, że trzeba zsiąść z roweru, przeprowadzić ten 15 metrowy odcinek w tunelu a następnie na niego wsiąść, co wiadomo, że przy dużym natężeniu może utrudniać komunikacje. Ponadto przejeżdżając rowerem cykliści wielokrotnie narażają się na to, że mogą otrzymać różnego rodzaju mandaty- tłumaczy Mateusz Kowacki z profilu Bezpieczni na Bulwarach Nowy tunel ma być gotowy najdalej za pięć lat. Inwestycji przy stopniu wodnym będzie jednak więcej, na jezdniach mostu jeszcze we wrześniu tego roku wytyczone będą pasy dla rowerów, powstaną też zjazdy zarówno od strony Grzegórzek, jak i Płaszowa.
