Są zarzuty dla matki, która na kilka dni zamknęła w mieszkaniu 3-letniego syna

Matka, która zostawiała w mieszkaniu swojego 3-letniego syna usłyszała zarzuty. 25-letnia Dominika B. na kilka dni zamknęła dziecko w domu i wyszła.

Do zdarzenia doszło w sierpniu na jednym z krakowskich osiedli. Chłopiec przez kilka dni był w domu bez żadnej opieki. Żywił się ciastkami. Policję o sprawie poinformował ojciec dziecka, który próbował dostać się do mieszkania. Gdy policjanci weszli do środka, zobaczyli że dziecko jest wyczerpane i bardzo zaniedbane. Na łóżku, na którym leżał chłopiec, pojawiły się już robaki. W czasie przesłuchania matka chłopca tłumaczyła, że wyszła tylko na zakupy. Krakowska prokuratura oskarżyła Dominikę B. o narażenie syna na niebezpieczeństwo utraty zdrowia. Kobieta przyznała się do zarzutu, ale odmówiła składania zeznań. Grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności. Chłopiec jest obecnie pod opieka ojca.