Zatrute serki "Castello" w krakowskich marketach!

Sanepid wycofuje z małopolskich sklepów serki zarażone groźną bakterią.

Tym którzy sięgną po produkt "Castello" może grozić listerioza - czyli poważna choroba zakaźna. W Krakowie serki trafiły do Realu i Makro, zostały już jednak wycofane ze sprzedaży. - Łącznie sprzedało się ich sześć, natomiast do sprzedaży trafiło 21. Cała procedura jeszcze się nie zakończyła, nadal spływają i będą jeszcze spływać informacje z różnych punktów z województwa - mówi Elżbieta Kuras z krakowskiego sanepidu. Apeluje przy tym do mieszkańców, którzy zjedli zakażony produkt, aby jak najszybciej zgłosili się do lekarza. - Ta choroba powiązana jest na przykład z zapaleniem opon mózgowo-rdzeniowych. Jej objawy w zasadzie przypominają grypę. Mówimy tu o wysokiej gorączce, bólach mięśni i dolegliwościach żołądkowo-jelitowych. Serki "Castello" trafiły do sklepów na terenie całej Polski.