Zbigniew Rapciak zostaje na stanowisku!
Wrócił z urlopu za granicą i wreszcie zaczął się bronić. Prezes Agencji Rozwoju Miasta Zbigniew Rapciak tłumaczy się nam z podsłuchów i niedociągnięć w systemie bezpieczeństwa w Kraków Arenie.
Prezydent Jacek Majchrowski nie odwołał prezesa Agencji Rozwoju Miasta. Chodzi o głośną sprawę bezpieczeństwa w Kraków Arenie, którą zarządza ARM. Dziennikarze "Gazety Krakowskiej" dotarli do nagrań, w których Rapciak wspomina, że zapłaci strażakom za przychylność przy ocenie systemów przeciwpożarowych w hali. - Jeżeli ktokolwiek zakłada, że ten obiekt jest niebezpieczny i zakłada, że mimo to dziesiątki osób z wielu służb dopuszczają ten obiekt do każdej imprezy, to jest chyba osoba żyjącą w jakimś innym wymiarze świadomości mówi w rozmowie z naszą reporterką, Kasią Zykubek prezes Zbigniew Rapciak. Prawnicy wynajęci przez Agencję Rozwoju Miasta już piszą pozwy. Szykuje się więc proces przeciwko Gazecie Krakowskiej. Ta wciąż nie ujawniła pełnej treści rozmów prezesa Rapciaka z jego byłymi pracownikami. Prezydent Jacek Majchrowski powiedział dziś, że publikacja gazety to zemsta za zwolnienie ich z Agencji Rozwoju Miasta. - Nie widzę powodu, dla którego mam odwoływać Zbigniewa Rapciaka - mówił po poniedziałkowym spotkaniu z prezesem Agencji Rozwoju Miasta.
