Abp Grzegorz Ryś: zrozumienie dopiero przy grobie?
Czy dopiero na cmentarzu można dostrzec, że ludzie są braćmi - pytał abp Grzegorz Ryś w łódzkiej katedrze. W środę, 4 listopada, metropolita łódzki odprawił Mszę św. w intencji zmarłych biskupów łódzkich.
W kazaniu abp Grzegorz Ryś mówił o cmentarzu w Gadce Starej, gdzie wspólnie pochowani są żołnierze polegli w czasie I wojny światowej. ZOBACZ FILM! Obok siebie są pochowani żołnierze niemieccy, rosyjscy, Polacy, którzy byli w obu tych armiach. Wszystkich łączy jeden krzyż, tam postawiony, z łacińskim napisem "Za Ojczyznę". Jak się chodzi po tym cmentarzu to trudno nie postawić sobie pytania: czy naprawdę ludzie muszą poumierać, żeby zobaczyli w sobie braci? Czy naprawdę ludzie się muszą pozabijać wzajemnie, żeby dopiero odkryć, że w życiu im chodzi o to samo? że tym co ich gdzieś od środka uruchamia jest miłość do ojczyzny? Czy naprawdę ludzie muszą tysiącami ginąć, bo dopiero przy grobie można zrozumieć, co wolno, a czego nie wolno? Co jest jakąś straszną głupotą? ZOBACZ ZDJĘCIA Abp Grzegorz Rys podkreślił, że często dopiero na cmentarzach zadajemy sobie pytania, które powinniśmy postawić znacznie wcześniej. "Może za rzadko jesteśmy na grobach, omija nas cała mądrość życia" - mówił. POSŁUCHAJ:
