Aktor, który wybrał bajki

Marek Cichucki, aktor Teatru Nowego w Łodzi, przyszedł 27 czerwca do Teatru Pinokio, żeby razem z innymi aktorami odczytać na scenie scenariusz "Golgota Picnic". Uznał jednak poznany właśnie tekst za słaby i postanowił zrezygnować z udziału w akcji. Wyszedł z teatru i... przyłączył się do osób, które na ulicy czytały bajki. Dlaczego tak postąpił?

Marek Cichucki, aktor Teatru Nowego w Łodzi, przyszedł 27 czerwca do Teatru Pinokio, żeby razem z innymi aktorami odczytać na scenie scenariusz "Golgota Picnic". Uznał jednak poznany właśnie tekst za słaby i postanowił zrezygnować z udziału w akcji. Wyszedł z teatru i... przyłączył się do osób, które na ulicy czytały bajki. Dlaczego tak postąpił? Bo pomysł czytania bajek, jako odpowiedzi na teatralną demonstrację, wydał mu się bardzo dobry. W filmach, które publikujemy, Marek Cichucki tłumaczy, dlaczego przeszedł na drugą stronę ulicy i skąd bierze się wsparcie ze strony części środowiska teatralnego dla sztuki "Golgota Picnic".