Ekumeniczna Szkoła Biblijna: otwarte Słowo Boże

230 osób ukończyło pierwszy kurs Ekumenicznej Szkoły Biblijnej w Łodzi. Kurs formalnie powinien zakończyć się w czerwcu zeszłego roku, ale tok zjazdów przerwała pandemia. W październiku w Łodzi rusza druga edycja Szkoły.

Formalne zakończenie pierwszego kursu Ekumenicznej Szkoły Biblijnej miało formę nabożeństwa Słowa. W sobotę 25 września w łódzkiej katedrze zebrali się słuchacze szkoły i duchowni różnych wyznań chrześcijańskich. We wstępie do nabożeństwa bp Marek Marczak przypomniał zakres tematyczny pierwszej edycji Ekumenicznej Szkoły Biblijnej. Mówił m. in. o wizytach w łódzkich świątyniach różnych wyznań, a także o zawieszeniu działalności szkoły z powodu pandemii.

Jeden raz zamiast wykładów odwiedziliśmy kościoły kilku wyznań chrześcijańskich. Byliśmy tutaj, w bazylice archikatedralnej. Byliśmy w kościele ewangelicko-augsburskim św. Mateusza. W zborze chrześcijan baptystów oraz soborze św. Aleksandra Newskiego, czyli katedrze Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego. Tamte odwiedziny były związane z modlitwą, śpiewem, poznawaniem konkretnej wspólnoty kościelnej.Od 20 marca 2020 r. rozporządzeniem ministra zdrowia wprowadzono w Polsce stan epidemii, zostaliśmy zmuszeni do zawieszenia naszej działalności. Zajęcia kwietniowe, majowe i czerwcowe, które nie odbyły się w planowanym terminie, zostały przeprowadzone w formie online we wrześniu, październiku i listopadzie. Czyli ostatni raz spotkaliśmy się 7 marca 202 r. Dzisiaj, 25 września 2021 r., po ponad 18. miesiącach, możemy spotkać się ponownie. Chcemy podsumować i także tym nabożeństwem niejako zakończyć pierwszą edycję Ekumenicznej Szkoły Biblijnej w Łodzi. Ale również zainaugurować drugą edycję tej Szkoły.

Podsumowanie działalności Ekumenicznej Szkoły Biblijnej i plany na przyszłość uzasadniały zaprzeczenie dla przywołanego na początku wystąpienia bpa Marczaka cytatu z prawosławnego teologa ekumenisty Pawła Jewdokimowa. Twierdził on, że zamknięta Biblia łączy chrześcijan, ale otwarta dzieli.

Jestem głęboko przekonany, myślę, że wszyscy takie przekonanie nosimy w sobie, że Ekumeniczna Szkoła Biblijna w Łodzi, właśnie poprzez wspólne czytanie, modlitwę, medytację, studium Pisma Świętego, pozwala nam chyba odważnie stwierdzić, że te cytowane słowa Pawła Jewdokimowa nie są już dla nas aktualne. To właśnie Biblia zamknięta nas dzieli. Ale Biblia otwarta, zwłaszcza, kiedy otwieramy ją wspólnie, zaczyna nas łączyć.

Do tych słów odwołał się także w wygłoszonym podczas nabożeństwa kazaniu abp Grzegorz Ryś. Nawiązując do Ewangelii o rodowodzie Jezusa mówił o księdze, jaka jest każdy człowiek.

Otwieramy Księgę, żeby nas łączyła. Siebie otwieramy? Możemy być Słowem Bożym, które jest zamknięte. Każdy z nas może tego Słowa Bożego, które jest w niego wpisane, pilnować dla siebie. Wyjść z nim do drugiego? Wyjść z nim do osoby, która jest z jednego Ciała Chrystusa, ale z innego Kościoła formalnie? To jest akt zaufania, to jest akt odwagi. Ale to jest też odkrywanie pokrewieństwa, które mamy w Bogu. Jak zaczynamy w ten sposób na siebie patrzeć: aha, ten drugi jest Słowem Boga skierowanym do mnie; a ja jestem Słowem Boga skierowanym do niego. Otwarte Słowo łączy. Zamknięte dzieli. Co tam ci katolicy myślą o tym tekście? A ci protestanci co myślą o tym tekście? To otwórz! Siebie, nie tylko książkę. Siebie. Osobę.

Po nabożeństwie Słowa w łódzkiej katedrze słuchacze pierwszego kursu Ekumenicznej Szkoły Biblijnej odebrali dyplomy ukończenia. Pierwszy zjazd drugiej edycji Szkoły zaplanowany jest na 16 października.