Malowane nadzieją: można oglądać strusie pisanki
Artystom tworzącym pisanki na strusich jajach dziękował w czwartek wieczorem ksiądz Piotr Kosmala, organizator wystawy i aukcji "Malowane nadzieją". W czwartek w Manufakturze otwarta została wystawa poprzedzająca aukcję charytatywną.
"Malowane nadzieją" w tym roku odbywa się po raz szesnasty. Ks. Piotr Kosmala podkreślał, że przebieg akcji zawsze jest podobny, ale prace artystów - zawsze różnorodne. ZOBACZ ZDJĘCIA Szesnasty raz gromadzi nas ta aukcja znów w wielkanocny czas Cel znów ten sam przyświeca nam: o ważną rzecz ten cały z jajem kram To jajo dał struś, ptak na schwał, by dzieciak jakiś pożytek zeń miał Więc nie "buzia w ciup", nie "oczy w słup", lecz Ty je dzisiaj łodzianie kup. Bardzo dziękuję panu Andrzejowi Macurewiczowi, że co roku daje mi tekst do przemówienia. Bo przyznam się - szesnasty raz to samo? No coś jest na rzeczy. To samo i nie to samo. Cel ten sam, czyli pomoc osobom niepełnosprawnym. Pomysł ten sam: pisanki plus obrazy. Ale nie jest to samo wykonanie. Oryginalność cały czas jest godna podziwu. Przepiękne prace. Wam, najważniejsi goście, drodzy artyści - serdeczne podziękowanie! za ten trud, za to, że Wam się jeszcze chce, za Waszą energię, za Waszą obecność, za Wasz wkład - chciałem serdecznie podziękować. ZOBACZ TAKŻE: Malowane nadzieją po raz 16. W żartobliwym tonie podczas otwarcia wystawy wypowiadał się także Janusz Wiśnioch, od lat z wielkim zapałem prowadzący licytację. [Ks. Piotr Kosmala] Zdradzę Wam tajemnicę, na pewno jeszcze nie wiecie, że w tym roku wyjątkowo licytacje poprowadzi Janusz Wiśnioch! Ja wiem, że to dlatego, że ksiądz Piotr nie ma pomysł, jak wypełnić czas. I zamiast jakiś zespół muzyczny zamówić, to wyciąga teraz takich frajerów jak ja z tłumu. Szaleństwo ks. Piotra osiągnęło szczyt, ponieważ ilość tych pisanek i obrazów jest tak niewyobrażalna, że właściwie - to piękne. Ja raz w troku ro harakiri mogę popełnić, po raz kolejny, ale żeby tylko ktoś chciał kupować. Także, jeżeli mogę, to zachęcajcie Państwo innych, żeby przyszli i kupowali. A ilość eksponatów, dzieł sztuki, jest tak duża, że aż strach, czy kolejny raz się wszystko sprzeda. [Ks. Piotr Kosmala] Wszystkie te jajka w Twoich rękach! Strusie pisanki przygotowane na aukcję "Malowane nadzieją" można od czwartku oglądać w Manufakturze. Będą tam prezentowane do niedzieli 9 kwietnia. Potem pisanki i obrazy trafią do hotelu Andel's, gdzie 11 kwietnia odbędzie się aukcja. Całe przedsięwzięcie organizuje Katolickie Stowarzyszenie Niepełnosprawnych Archidiecezji Łódzkiej. Na rzecz stowarzyszenia przeznaczone są pieniądze z licytacji obrazów i strusich pisanek. CZYTAJ TAKŻE:
POSŁUCHAJ:
