Nagroda Orły Karskiego: społeczeństwo polskie i Wołodymir Bigun

2022-06-29 15:40
Nagroda Orły Karskiego: społeczeństwo Polskie i Wołodymir Bigun
Autor: Adam Kuźmicki Nagroda Orły Karskiego: społeczeństwo Polskie i Wołodymir Bigun

Społeczeństwo polskie i Wołodymir Bigun uhonorowani zostali w tegorocznej edycji nagrody Orzeł Karskiego. Kapituła przyznała dwie nagrody. Wyróżnienia wręczone zostały w środę, 29 czerwca, w łódzkiej katedrze.

Waldemar Piasecki w imieniu kapituły nagrody Orła Jana Karskiego przypominał, że także w zeszłym roku wyróżnienie odbierał laureat zbiorowy, społeczeństwo Lampedusy za pomoc uchodźcom.

Nie przyszło nam nawet do głowy, w najśmielszych przewidywaniach, że również będziemy honorować całą zbiorowość za podobny czyn, w skali znacznie większej. W lutym rozpoczęła się wojna na Ukrainie. Swoje drzwi dla naszych braci i sióstr z Ukrainy otworzyliśmy wszyscy. Polacy dla naszych braci Ukraińców.

Wołodymir Bigun do lutego był drobnym przedsiębiorcą w Kijowie. W czasie wojny stał się żołnierzem obrony terytorialnej, niezwykle skutecznie walczącym z Rosjanami. Jak podkreślał Waldemar Piasecki, to także walka w imieniu Polski.

Z wielkim osobistym zaangażowaniem Wołodymir Bigun zapewnił swoim żołnierzom dobre wyposażenie i przeszkolenie. Po odejściu sił rosyjskich spod Kijowa sformowana przez niego rota, pamiętajmy, obrony terytorialnej, została uznana za pełnowartościowy oddział bojowy i przebazowana w rejon Donbasu, ciężkich walk. Zdajemy sobie sprawę, że takich bohaterów, jak Wowa jest w Ukrainie wielu. Dlatego też wierzymy, że po przyjęciu Orła Jana Karskiego zadedykuje go im wszystkim. Wierzymy, że Wołodymir Bigun, wszędzie gdzie staje do walki ze swoją rotą, broni także Polski. Tak,, jak ona przygarnia dziś braci i siostry z Ukrainy. I tak, jak będzie to czynić zawsze.

ZOBACZ ZDJĘCIA!

W imieniu społeczeństwa polskiego Orła Karskiego odbierała Agnieszka Niedźwiedzka, która wraz z mężem Radosławem od lat pomaga osobom niepełnosprawnym, także umysłowo. W momencie wybuchu wojny pomoc adresowana jest także do Ukraińców. Państwo Niedźwiedzcy przenieśli do Polski szpital psychiatryczny z Winnicy, w Łodzi pomagają setkom niepełnosprawnych Ukraińców. Odbierając Orła Karskiego Agnieszka Niedźwiedzka mówiła o cichym bohaterstwie.

Mam świadomość, że jestem tutaj za każdą i każdego z was, którzy mogliby stanąć tutaj i tą nagrodę odebrać. Bo nagroda jest dla tych, którzy ku własnemu zdumieniu, zobaczyli jak bardzo mogą rozszerzyć się ich serca. Przyjmując pod swoje dachy, organizując wsparcie dla każdej potrzebującej osoby. Nie pytając, co będzie dalej. Jan Karski był cichym bohaterem. Tak mówili o nim, że jest cichym, pokornym bohaterem. I ta nagroda jest dla wszystkich cichych bohaterów. Którzy każdego dnia, widząc drugiego człowieka, stającego na ich drodze, służą mu, tak jak mogą.

W imieniu Wołodymira Biguna Orła Karskiego odbierała żona Eugenia wraz z dziećmi Dianą i Jegorem. Kobieta zapewniała, że nagroda dedykowana jest wszystkim obrońcom Ukrainy.

Jest poświęcona każdemu obrońcy i obrończyni, którzy odważnie wyszli bronić Ukrainy. Oni są bohaterami. Dziękuję każdemu z was za pomoc i modlitwę za Ukrainę. Jestem pewna, że wspólnie zwyciężymy to zło.

Wręczenie nagród Orły Karskiego poprzedziła Msza św. w łódzkiej katedrze, sprawowana przez abpa łódzkiego Grzegorza Rysia. Po liturgii i uroczystości, podczas krótkiego briefingu prasowego, metropolita łódzki zwracał uwagę na konieczność coraz większej mobilizacji. Mówił o spontanicznym zrywie pomocy, w Łodzi i w całej Polsce, na który to zryw coraz więcej osób nie ma już siły, ani środków. Dlatego abp Ryś zaapelował o "miłość wytrwałą".