Grafiki z Lublinem w Galerii Ratusz
Bajkowe wizerunki Lublina można oglądać do końca lutego. Autorką ekspozycji jest artystka pochodząca z Lublina, młoda graficzka Dominika Wilk. Wystawę stanowi zbiór 28 prac utrzymanych w podobnej ilustratorskiej konwencji, pozbawionej koloru, gdzie główną rolę gra czerń i biel.
Inspiracją do tych ilustracji są nie tylko realnie odwiedzane miejsca, ale także surrealistyczne wizje. Temat miasta jest w twórczości artystki punktem wyjścia do zabawy bogatym wachlarzem elementów. W swoich działaniach wykorzystuje technikę sitodruku.
Dominika Wilk jest absolwentką Kolegium Sztuk Pięknych w Kazimierzu Dolnym oraz grafiki na Wydziale Artystycznym UMCS w Lublinie. Swój dyplom zrealizowała w 2015 roku w pracowni Zakładu Grafiki Warsztatowej i Eksperymentalnej pod kierunkiem prof. Artura Popka. Jest członkinią Związku Polskich Artystów Plastyków. Uczestniczyła w wielu krajowych wystawach zbiorowych (m.in.: Międzynarodowym Biennale Plakatu w Lublinie, w wystawie „Między grafiką a chemią” w Zielonej Górze, w wystawie „Drogi stąd wychodzą na północ. Grafiki z miasta Czechowicza” w Poznaniu, w studenckiej wystawie plakatów „Res Non Verba”, czy Międzynarodowym Biennale Plakatu w Muzeum Plakatu w Wilanowie). W 2016 artystka roku brała udział w wystawie konkursowej 4th Art Biennale of Szeklerland. Artystka ma również w swoim dorobku indywidualne wystawy: w A.R Gallery w Nowym Yorku, w Domu Kultury Przyjaźni oraz w ramach projektu Objazdowa Galeria Sztuki Związku Polskich Artystów Plastyków w Domu Kultury LSM. W roku 2020 r. miała miejsce premiera spektaklu „Kocie opowieści o Lublinie”, gdzie wystąpiły postacie i elementy architektury pochodzące z grafik autorki. Projekt realizowany był przy wsparciu finansowym Miasta Lublin.
W 2022 roku artystka otrzymała Nagrodę Okolicznościową Prezydenta Miasta Lublin za dokonania w dziedzinie twórczości artystycznej.
Wystawę można zwiedzać w Galerii Ratusz - pl. Łokietka 1, do 28 lutego, od poniedziałku do piątku w godzinach 7.30-15.30.
źródło: Urząd Miasta Lublin