Lublin - KUL upamiętni swojego fundatora, Karola Jaroszyńskiego
Był bogatym przemysłowcem, a do tego filantropem. Katolicki Uniwersytet Lubelski upamiętni swojego fundatora, Karola Jaroszyńskiego.
To jeden z dobroczyńców uczelni. Jego pieniądze umożliwiły w 1918 roku utworzenie uniwersytetu katolickiego w Lublinie.
- Zawsze wspierał nasz uniwersytet i jesteśmy mu winni pamięć oraz przypomnienie jego wielkich zasług mówiąc o początkach naszej Alma Mater - mówi rektor uczelni, ks. prof. Antoni Dębiński.
Jeszcze dziś o 18:00 w Muzeum KUL nastąpi otwarcie wystawy i promocja książki o Karolu Jaroszyńskim. Jej autorami są ks. prof. Antoni Dębiński i prof. dr hab. Magdalena Pyter.
- Publikacja nosi tytuł: „Karol Jaroszyński. Atawistycznie obciążony wielkim hazardem życiowym”. Ukazuje nietuzinkową postać finansisty - dodaje rektor KUL-u.
Książkę wydał Instytut De Republica. Spotkanie na jej temat stanowi wprowadzenie do czwartkowych debat poświęconych dobroczynności.
- Wezmą w nich udział specjaliści różnych dziedzin. Konferencja "Filantropia czy sprawiedliwy podział" zostanie podzielona na trzy sesje naukowe. Zgromadzi socjologów, ekonomistów, prawników, filozofów i etyków - zapowiadają organizatorzy.
Debatę zwieńczy koncert pamięci. Za jego organizację odpowiada dr Teresa Księska-Falger. Podczas występu wygłosi też słowo o muzyce.
- To będzie nadzwyczajny koncert kameralny. Specjalnie na to wydarzenie do Lublina przyjedzie Gliere Quartet. Tworzą go artyści z Polski, Ukrainy, Niemiec i Węgier - tłumaczy Księska-Falger.
Muzycy wykonają utwory Franza Schuberta i Antoniego Brucknera. Ich występ odbędzie się jutro o 19:00 w Auli Muzykologii KUL. Wstęp jest wolny.