Lublin - KUL wręczy tytuł doktora honoris causa prof. Carlowi Andersonowi

Amerykański prawnik, urzędnik i akademicki nauczyciel, prof. Carl Anderson, otrzyma doktorat honoris causa Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Uroczystość odbędzie się w najbliższy piątek.

Laureat, to człowiek mocno zaangażowany w życie społeczne i w życie Kościoła. Przez ponad 20 lat był też Najwyższym Rycerzem Zakonu Rycerzy Kolumba.

- Jesteśmy dumni z tego, że nasz były zwierzchnik, a do dziś aktywny współbrat odbierze ten zaszczytny tytuł. Funkcję Najwyższego Rycerza Zakonu Rycerzy Kolumba prof. Anderson pełnił od 2000 do 2021 roku - mówi archidiecezjalny kapelan organizacji, ks. Krzysztof Podstawka.

Carl Anderson ma za sobą karierę, jako nauczyciel akademicki i urzędnik państwowy. W latach 1983-1987 pracował w gabinecie Prezydenta Stanów Zjednoczonych.

- To także człowiek doceniany przez Kościół. Jest laureatem Krzyża Wielkiego Orderu Świętego Sylwestra, Kawalerem Orderu Świętego Grzegorza Wielkiego, a także Kawalerem Wielkiego Krzyża Zakonu Bożego Grobu w Jerozolimie. Wielokrotnie przez papieży był też powoływany do ważnych instytucji Kościoła katolickiego. Pełnił, m.in. funkcję świeckiego obserwatora podczas watykańskich konferencji. W 2000 roku Jan Paweł II powołał go do Papieskiej Rady ds. Świeckich i uczynił go konsultorem Papieskiej Rady ds. Rodziny, a w 2003 roku także konsultorem Papieskiej Rady ds. Sprawiedliwości i Pokoju. Z kolei w 2006 roku papież Benedykt XVI mianował go konsultorem Papieskiej Rady ds. Środków Społecznego Przekazu. Carl Anderson był także konsultorem Komitetu Obrony Życia działającego przy Konferencji Episkopatu USA. Aktualnie jest też członkiem Międzynarodowej Rady Naukowej Studium Generale Marcianum w Wenecji - dodaje ks. Podstawka.

Duchowny podkreśla też wpływ prof. Carla Andersona na ruch społeczny. Tworzył go, m.in. w czasie, kiedy był Najwyższym Rycerzem Zakonu Rycerzy Kolumba.

- To właśnie za jego czasów Zakon odnotował znaczący wzrost aktywności finansowej i charytatywnej. Podejmował też liczne inicjatywy humanitarne na całym świecie, powiększając dzięki temu liczbę swoich członków, także w Azji i Europie - dodaje kapelan organizacji w archidiecezji lubelskiej.

Ks. Podstawka zaznacza, że dzięki aktywności prof. Carla Andersona, Zakon Rycerzy Kolumba to obecnie jedna z najprężniej działających organizacji katolickich na świecie.

- To jedna z największych, jeśli nie największa bratnia organizacja skupiająca mężczyzn na całym świecie. Obecnie liczy ponad 2 mln członków. Najbardziej rozpowszechniona jest w Stanach Zjednoczonych, ale bardzo aktywnie działa też w takich krajach, jak: Kanada, Meksyk, Republika Dominikańska, Gwatemala i Filipiny. W Europie jest aktywna, m.in. na terenie Litwy, Ukrainy i Polski, gdzie liczy kilkuset członków. W naszej archidiecezji to kilkuset mężczyzn skupionych w poszczególnych Radach, czyli najmniejszych jednostkach organizacyjnych Rycerzy Kolumba. W Lublinie najstarsza Rada działa przy parafii pw. bł. Piotra Jerzego Frassatiego. Niedawno powstała także przy parafii pw. Urszuli Ledóchowskiej w Lublinie i przy parafii pw. Matki Bożej Bolesnej w Kraśniku. Na etapie tworzenia jest z kolei przy lubelskiej parafii pw. Miłosierdzia Bożego. To prężna organizacja, którą w 1881 roku założył proboszcz parafii w New Haven, wówczas 29-letni ks. Michael McGivney. Został beatyfikowany w 2020 roku. Organizacja od początku oddana była sprawom solidarności i dobru, które promował także prof. Carl Anderson - dodaje ks. Krzysztof Podstawka.

Prof. Carl Anderson ukończył filozofię na Uniwersytecie w Seattle oraz szkołę prawa na Uniwersytecie w Denver. Jest członkiem Izby Adwokackiej w Dystrykcie Kolumbii i posiada upoważnienie do prowadzenia praktyki prawniczej przed Sądem Najwyższym USA. Uroczystość nadania mu tytułu doktora honoris causa KUL odbędzie się w najbliższy piątek, 8 grudnia o godz. 11:00.