Lublin - uchodźca uchodźcom. Poradnia psychologiczna dla Ukraińców

Uciekł przed wojną, teraz sam pomaga uchodźcom. Ukraiński psychoterapeuta ze Lwowa otworzył w Lublinie poradnię. Daje mu pracę w zawodzie, a jego rodakom - pomoc psychologiczną.

Psychoterapeuta, Jerzy Brożyna, działa po to, by pomóc tym, którzy mierzą się ze skutkami wojny. Wsparcia udziela nieodpłatnie.

- Jest bardzo potrzebne, co pokazują rozmowy. Ukraińcy wciąż nie mogą pogodzić się z wojną, mają też problem z faktem, że wyjechali z kraju - mówi psychoterapeuta.

Jak zauważa - z traumą wojny mierzą się głównie kobiety z dziećmi, bo to głównie one są uchodźcami.

- Ponad połowa moich pacjentek ciągle chce wracać. Pochodzą z miejsc, gdzie toczą się walki i powrót nie jest możliwy. Pomagam im znaleźć oparcie w tym, co robią tutaj - dodaje.

Aktualnie Jerzy Brożyna na stałe pomaga 120 Ukrainkom. Zauważa jednak, że ta liczba systematycznie rośnie.

- Większość z nich na początku nie szuka psychologa, tylko osoby, która zna ich język i z którą mogłyby porozmawiać. Dopiero potem rozumieją, że potrzebują terapii - dodaje.

Jerzy Brożyna jest terapeutą z 23-letnim doświadczeniem. Przed wojną miał własną poradnię we Lwowie.

- Dodatkowo przy archidiecezji lwowskiej prowadziłem Stowarzyszenie "W drodze". Udzielałem wsparcia także osobom uzależnionym - wyjaśnia.

Po napaści Rosji uciekł z Ukrainy razem z żoną. Do Lublina trafił nieprzypadkowo.

- Wcześniej dotarły tu moja matka i 13-letnia córka. Mieliśmy opuścić Ukrainę tylko na chwilę. Po kilku tygodniach uświadomiłem sobie, że nie będzie to chwila - dodaje.

Obecność w Polsce chce przekuć na pomoc rodakom. W Lublinie prowadzi gabinet psychologiczny przy wsparciu lubelskiego Centrum Wolontariatu.