Motor Lublin przygotowuje się do wiosennych rozgrywek

Walka o punkty zacznie się za około miesiąc, 24 lutego. Teraz trwa walka o jak najlepszą formę, czyli treningi, sparingi a do tego zmiany w składzie i sztabie szkoleniowym.

Remis z ekstraklasową Jagiellonią Białystok 1-1 i rozgromienie 5-1 grającej na zapleczu Ekstraklasy Resovii Rzeszów. Motor Lublin z impetem rozpoczął serię meczów kontrolnych przed rozpoczęciem rundy wiosennej. Druga liga wraca dokładnie za miesiąc. - Wyniki cieszą ale w sparingach chodzi o coś innego - wyjaśnia portugalski szkoleniowiec żółto-biało-niebieskich, Goncalo Feio.

- Sparingi dają też odpowiedzi na to, jak się rozwijamy na każdym obszarze, mentalnym i taktyczno-technicznym czy fizycznym. Piłkarze po raz kolejny pokazali, ze na poziomie mentalnym ten zespół rośnie. Drużyna jest skomponowana z fantastycznych profesjonalistów. Niezależnie, jakie zadanie przed nimi postawię, to się z niego wywiążą. Uważam, ze jako zespół rozwijamy się i stajemy się co raz bardziej dojrzali. Moja rola i sztabu to rozwijać ludzi. Cieszy to, że większość zawodników zagrała 90 minut, cieszy również to, że piłkarze wracają po kontuzjach. Zawodnicy wiedzą, ze wraz z rozwojem i z byciem co raz lepszym będzie też większą odpowiedzialność ciążyła na nas. NA nią, wobec kibiców, sztabu i siebie samych musimy odpowiedzieć w jedne sposób, tylko pracą - dodaje Feio.

Pojutrze, 27 stycznia, kolejny mecz sparingowy. Motor Lublin zmierzy się w nim z Chełmianką Chełm. Lubelska drużyna cały czas wzmacnia też sztab szkoleniowy, który zasilili nowy asystent trenera oraz analityk. W składzie Motorowców także zmiany, dołączyli nowi obrońcy i napastnik a kontrakty z klubem przedłużyli Łukasz Budziłek i Piotr Ceglarz. W pierwszym ligowym meczu o punkty Motor zagra u siebie z Górnikiem Polkowice 24 lutego. 1 marca na Arenie w ćwierćfinale Pucharu Polski zagra z Rakowem Częstochowa.