Po trzech tygodniach izolacji i kwarantanny Motor Lublin wraca do gry

Koronawirus nie ominął również Motoru Lublin. Dziś jednak czas na kolejną walkę o punkty i to dosłownie, bo lubelscy piłkarze zmierza się drużyną z czołówki drugoligowej tabeli, Chojniczanką Chojnice.

Przerwa w grze pozwoliła popracować nad drużyną, mówi trener Motoru, Mirosław Hajdo. - Być może był to dobry czas, bo mogliśmy spokojnie potrenować, poprawić niefrasobliwość w traceniu bramek w prostu sposób. Ten odpoczynek nam się przydał i wierzymy, że to będzie nowy początek i nowe otwarcie dla nas. Chojniczanka nie będzie łatwym przeciwnikiem, potwierdza to ich dotychczasowy dorobek punktowy, czwarte miejsce w tabeli i doświadczenie piłkarzy, podkreśla szkoleniowiec żółto-biało-niebieskich. Motor Lublin, drugoligowy beniaminek po w miarę udanym początku sezonu, o kolejnych meczach chciałby szybko zapomnieć. Zdajemy sobie sprawę z oczekiwać, dodaje Mirosław Hajdo. Początek meczu o godzinie 19:30. W związku z pandemią zawody zostaną rozegrane przy pustych trybunach. Kibice będą mogli śledzić transmisję w internecie. W Motorze w ostatnim czasie doszło do zmian na kierowniczych stanowiskach. 30 października dotychczasowy zarząd złożył rezygnację a pełniącą obowiązki prezesa została Marta Daniewska, ma za sobą sukcesy marketingowe z drużyną piłkarek ręcznych MKS Lublin. Dyrektorem sportowym Motoru Lublin został były reprezentant Polski w piłce nożnej, Michał Żewłakow. Materiał: Maciej Kurek

Trener Hajdo o oczekiwaniach wobec Motoru

Posłuchaj wszystkich naszych podcastów na: