Pokonali wicelidera. Górnik Łęczna - GKS Tychy 2-0

Górnik wygrał z aspirującym o awans do Ekstraklasy GKS-em w zaległym spotkaniu 17-stej kolejki pierwszej ligi. Wynik łęcznianie otworzyli na początku spotkania. Drugiego gola dołożyli po godzinie gry.

Podopieczni Pavola Stano zwyciężyli 2:0 po bramkach Kacpra Łukasiaka i Ilkaya Durmusa. Tym samym przerwali trwającą pięć spotkań serię bez ligowej wygranej. Zawodnicy Górnika wyszli bardzo zmotywowani na ten mecz. Od samego początku łęcznianie byli aktywni w ofensywie, jednak przeciwnicy zatrzymywali ich ataki. W 10. minucie po wrzutce Damiana Gąski Kacper Łukasiak przyjął piłkę w polu karnym tyszan i strzałem pod poprzeczkę pokonał interweniującego Macieja Kikolskiego.

Wprowadzony na boisko w 60 minucie Ilkay Durmus kilkadziesiąt sekund później minął jednego z defensorów gości i precyzyjnym uderzeniem sprzed pola karnego powiększył przewagę Górnika. Po stracie drugiej bramki GKS Tychy próbował odpowiedzieć, jednak miał kłopoty z przełamaniem szczelnej defensywy łęczyńskiego zespołu. W końcówce zielono-czarni grali uważnie w defensywie i utrzymali korzystny rezultat do ostatniego gwizdka, triumfując 2:0. Dzięki tej wygranej podopieczni Pavola Stano awansowali na siódme miejsce w ligowej tabeli.

W najbliższym meczu Fortuna 1. Ligi piłkarze Górnika Łęczna zagrają na wyjeździe z Chrobrym Głogów. Mecz odbędzie się 26 lutego, w poniedziałek o 18.