Stare dokumenty i zdjęcia, które piszą historię

Archiwum Państwowe w Lublinie zaprasza na warsztaty organizowane w ramach akcji Archiwa Rodzinne. Podczas nich dowiemy się, jak ak opracowywać, zabezpieczyć i przechowywać w domowych warunkach archiwum rodzinne.

Archiwum Państwowe w Lublinie zaprasza na warsztaty archiwalne organizowane w ramach akcji Archiwa Rodzinne, które odbędą się 16 listopada w czwartek o 16.30 w sali konferencyjnej w siedzibie Archiwum, wstęp jest wolny. Będzie można poznać historię niezwykłej rodziny na tle ocalałego archiwum rodzinnego, którego początki sięgają czasów Polski przed zaborami. - Podczas warsztatów Pani Hanna de Sas Stupnicka (z wykształcenia fizyk, doktor metaloznawstwa Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, wieloletni nauczyciel akademicki i prodziekan Politechniki Lubelskiej), przedstawi nam historię swojej niezwykłej rodziny na tle ocalałego archiwum rodzinnego. Początki archiwum rodzinnego jak również pamięci historii rodziny Hanny Sas de Stupnickiej związane są z nestorką rodu Ewą Felińską z domu Wendorff urodzoną 26 grudnia 1793 r. – zesłaną na Syberię za działalność niepodległościową, autorką powieści obyczajowych i wspomnień z zesłania: „Wspomnieniach z podróży do Syberii, pobytu w Berezowie i Saratowie”, autorką haseł do Encyklopedii Powszechnej Orgelbranda z lat 1859-1868 - mówi Agnieszka Konstankiewicz, zastępca dyrektora Archiwum Państwowego w Lublinie.

- To niezwykłe unikatowe archiwum dostarcza nam informacji na temat wielu pokoleń rodzin: Poniatowskich właścicieli majątku Cepcewicze potem także Zosina czy też Jaszczowa oraz Jaxa-Chamców właścicieli majątku Andruhy, które na stałe zapisały się na kartach historii kraju oraz Lubelszczyzny, mimo szczątkowego zachowania - dodaje Agnieszka Konstankiewicz.

Po spotkaniu tradycyjnie będzie można również uzyskać lub umówić się na indywidualną poradę dotyczącą jak opracowywać, zabezpieczyć i przechowywać w domowych warunkach archiwum rodzinne.