Zatankuj do pełna i wyjedź wcześniej. Motoryzacyjne porady na majówkę [AUDIO]

Torba, plecak lub walizka spakowane i można wyruszać w drogę​? Nie tak prędko, lepiej zawczasu sprawdzić ważność badania technicznego i ubezpieczenia samochodu.

Wyruszenie w podróż bez przygotowania może okazać się najszybszą drogą do... stania w korku. Trzeba będzie zmierzyć się z tym, że trasa, którą jedziemy jest właśnie w remoncie. Warto w popularnej aplikacji sprawdzić na mapie najlepsze dla nas połączenie z punktu "A" do "B". Dobrze, jeśli po drodze nie zaskoczy nas również pusty bak i kolejka do dystrybutora. - Wszystko zacznijmy jednak od... domowej kontroli dokumentów - radzi biegły sądowy do spraw wypadków drogowych i instruktor techniki jazdy Maciej Kulka.

- Najpierw sprawdzamy ważność badania technicznego i ubezpieczenia naszego pojazdu. Warto odświeżyć i sprawdzić choćby w aplikacji mObywatel czy te wszystkie formalności mamy spełnione. Chodzi o to, żeby nie było problemu z wykonaniem przeglądu samochodu na ostatnią chwilę i szukaniem stacji diagnostycznej na przysłowiowe "za pięć dwunasta". Poruszając się po Polsce nie ma obowiązku wożenia w aucie dowodu rejestracyjnego i ubezpieczenia. Za to, wyjeżdżając za granicę, obowiązkowo musimy mieć przy sobie nie tylko dowód rejestracyjny i dowód ubezpieczenia ale również prawo jazdy w formie plastikowej. Nie wystarczy tu sama aplikacja - wyjaśnia.

- Warto zaopatrzyć się w aktualną nawigacje oraz zaplanować sobie trasę i sprawdzić drogi, po których będziemy się poruszać. To ułatwi nam nawigowanie, kiedy zawiodą GPS i zasięg w telefonie. Może trzeba rozważyć zabranie ze sobą drukowanej mapy? Niezależnie czy to jedziemy bliżej lub dalej, zawsze podpowiadam - wyjedźmy wcześniej. To pomoże uniknąć nam stresu, bo nigdzie się nie spóźnimy. Dla własnego komfortu a przede wszystkim bezpieczeństwa powinniśmy zaplanować postoje. Chodzi o to, żeby nie jechać 8 czy 9 godzin bez przerwy - podpowiada Maciej Kulka.

Ważnym punktem jest wizyta na stacji paliw. - Jakoś tak się składa, że na czas długiego weekendu to paliwo nam drożeje. Warto więc pojawić się tam chwilę wcześniej. Unikniemy dzięki temu kolejek przy dystrybutorze - przypomina ekspert.