Archidiecezja Warszawska stawia na rozwój

2018-11-28 10:30
Budowa kościoła Posłania Uczniów Pańskich
Autor: fot. Archidiecezja Warszawska

W planach jest budowa kolejnych nowych świątyń. Cztery aktualnie pną się w górę. Są miejsca, gdzie inwestycje potrzebne są „na już”.

Wszystko dlatego, że w Warszawie, jak grzyby po deszczu powstają nowe osiedla. Często są oddalone od kościołów. Są też przypadki, gdzie obecne świątynie nie są w stanie zaspokoić potrzeb wiernych. To właśnie mieszkańcy Stolicy zwykle zgłaszają, że nowe świątynie są potrzebne w ich najbliższej okolicy. Aktualnie budowniczowie ciężko pracują na budowie świątyni dla najmłodsze warszawskiej parafii Świętego Jana Pawła II na Bemowie. Kościół powstaje przy ulicy Obrońców Tobruku. Roboty budowlane trwają także na Jelonkach, gdzie kończy się już budowa kościoła Świętego Łukasza. Podobnie jest w dekanacie wilanowskim, gdzie powstaje kościół Posłania Uczniów Pańskich. W samej Warszawie świątyń brakuje na Chrzanowie i Odolanach, a także w Ursusie. Deficyt jest również w Mysiadle na granicy Warszawy i Piaseczna. Wszędzie tam Archidiecezja Warszawska rozpoczęła już starania o pozyskanie ziemi pod budowę kościołów. W ciągu najbliższych lat planowana jest także budowa kolejnej świątyni w okolicach ulicy Kłobuckiej na Mokotowie. Miejsca modlitwy powstają także poza Stolicą. Przykładem może być budowa kaplicy w ośrodku duszpasterskim w Ruścu koło Nadarzyna. Zwykle to wspólnota parafialna odpowiedzialna jest za budowę nowego kościoła. Środki na inwestycję pochodzą najczęściej od samych parafian. To dość długo trwa. Samo przygotowanie takiej inwestycji zajmuje do czterech lat. Potem powstaje tymczasowa kaplica. Sama budowa kościoła trwa od roku do dwóch lat. Jednak najpierw trzeba zebrać wszystkie potrzebne środki finansowe. Ostatecznie budowa i wykańczanie świątyni wewnątrz zwykle zajmuje około kilkunastu lat.