Na Moście Poniatowskiego będą fotoradary

Mają się pojawić jeszcze w tym roku. O inwestycji poinformował Zarząd Dróg Miejskich. To tańsza alternatywa dla odcinkowego pomiaru prędkości.

Nie udało się bowiem rozstrzygnąć przetargu na dostawę odcinkowego pomiaru prędkości. Jedyna złożona w nim oferta przewyższała zakładany budżet. Urzędnicy musieli więc projekt "odchudzić". Postanowili, że postawią w czterech miejscach przeprawy między Śródmieściem a Pragą-Południe. To między innymi na łuku w rejonie przystanków tramwajowych przy Wisłostradzie. W ubiegłych latach wielokrotnie dochodziło tam do wypadków - także śmiertelnych. W sprawie fotoradarów trwają rozmowy z Inspekcją Transportu Drogowego i konserwatorem zabytków. Od 2016 roku tylko ITD może obsługiwać fotoradary i wlepiać kierowcom uwiecznionym przez nie mandaty. Dlatego miasto ponownie podpisało porozumienie z inspekcją o utrzymywaniu miejskich fotoradarów. Koszty konserwacji 23 warszawskich urządzeń nadal będzie ponosił Zarząd Dróg Miejskich. ITD w dalszym ciągu będzie rejestrować wykroczenia, wystawiać mandaty oraz konserwować i legalizować urządzenia. Nadmierna prędkość to jedno z podstawowych zagrożeń na warszawskich drogach. Pomiary wykonane w 2018 roku w 42 pokazują, że przekraczanie dopuszczalnej prędkości jest nagminne. Stwierdzono ponad 2,1 miliona przypadków. Z tego 800 tysięcy to przekroczenia o ponad 10 km/h. 28 tysięcy razy kierowcy jechali za szybko o ponad 50 km/h.