Nie chcą przeniesienia uczniów z podstawówki do liceum

W ten sposób dzielnica Żoliborz chciała walczyć z przepełnionymi salami. Do drugiej placówki miały trafić klasy najstarsze. Rodzice chcą rozmów z burmistrzem.

Chodzi przede wszystkim o to, że szkoła przy Mścisławskiej ma tylko 22 sale lekcyjne. Już dziś ma problem, bo musi w nich pomieścić uczniów z 34 klas. Dzielnica już dawno chciała rozbudować placówkę, ale na drodze stanęły zabytkowe wodociągi na sąsiedniej działce. Nie można ich bowiem rozebrać ze względu na wartość historyczną. Koncepcja inwestycji została zmieniona, ale przetarg na rozbudowę zostanie ogłoszony dopiero na wiosnę. To oznacza, że problem z rozlokowaniem uczniów zostanie o wiele dłużej, niż tylko do września. Rekrutacja do pierwszych klas w podstawówkach już się rozpoczęła. Na jednym ze spotkań z rodzicami dzielnica poinformowała, że klasy szóste i siódme mogą zostać przeniesione do liceum przy Felińskiego razem z nauczycielami. To wywołało oburzenie rodziców tych uczniów. Nie wyobrażają sobie, że dzieci z klasy pływackiej będą musiały dojeżdżać na oddalony basen, który znajduje się przy Potockiej. Do tej pory bowiem wystarczyło tylko przejść przez furtkę. Zaproponowali zatem, by to najmłodsze dzieci zostały przeniesione do innego budynku. Argumentują to tym, że mają tylko jedną salę i jednego nauczyciela, a to nie rodzi to problemów logistycznych. Jednak rodzice najmłodszych nie chcą się na to zgodzić. Rodzice zwrócili się już do burmistrza Żoliborza. Poinformowali go, że o ewentualnych zmianach chcą najpierw porozmawiać. Dzielnica na razie uspokaja - żadna decyzja jeszcze nie zapadła. To tylko jedna z rozważanych możliwości.