Nie żyje Irmina Zembrzuska-Wysocka „Irma”

Uczestniczka Powstania Warszawskiego zmarła w Monachium w minioną niedzielę (17.02). Miała 93 lata. Informację o jej śmierci przekazało Muzeum Powstania Warszawskiego.

Irmina Zembrzuska-Wysocka urodziła się w Warszawie 4 grudnia 1925 roku. Po wybuchu II. Wojny Światowej opiekowała się rannymi żołnierzami w Szpitalu Ujazdowskim. Pseudonim Irma przyjęła w 1942 roku, kiedy wstąpiła do Armii Krajowej. W trakcie Powstania Warszawskiego była sanitariuszką III. Kompanii Lechicza. Ta zaś wchodziła w skład zgrupowania Bartkiewicza w Śródmieściu Północnym. Sama podczas walk została ranna i cudem udało jej się uniknąć amputacji nogi. Po trzech tygodniach spędzonych w szpitalu, wróciła do boju. Po upadku warszawskiego zrywu trafiła w ręce Niemców. Do końca wojny przebywała w obozie jenieckim w Zeithain, pomiędzy Dreznem a Lipskiem. Po wojnie najpierw pracowała w szpitalu w Hanau, a jesienią 1946 roku wyjechała do Anglii. Do Niemiec jednak powróciła po kilku latach. Pracowała przez 30 lat jako spikerka w Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa. Była też poetką. Fragmenty jej wierszy i powstańczego pamiętnika zostały wydane w książce Z Warszaw± w sercu. W lutym 2016 roku prezydent Andrzej Duda odznaczył Irminę Zembrzuską-Wysocką Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.