Nowe praktyki Straży Miejskiej

Jak źle zaparkujemy - nie znajdziemy już za wycieraczką karteczki z wezwaniem do zapłaty.

Praktyka powiadamiania o popełnieniu wykroczenia, poprzez wkładanie wezwania do zapłaty za wycieraczkę samochodu parkującego w niedozwolonym miejscu, przechodzi do lamusa. Ta forma powiadamiania nie była uregulowana prawnie. Wiele osób ignorowało wezwania zostawiane w ten sposób. Straż Miejska w Warszawie postanowiła ominąć ten etap informowania kierowców o popełnieniu wykroczenia drogowego. W tej chwili od razu będzie wysyłać korespondencję na adres osoby, na który został zarejestrowany samochód. Na zmianie najbardziej ucierpią przyjezdni, którzy często nieświadomie, parkują w niedozwolonych miejscach na terenie stolicy. Dopiero po powrocie do domu dowiedzą się o finansowych karach. Brak powiadomień za wycieraczką samochodu o popełnieniu wykroczenia może spowodować, że jeśli nie będziemy dość ostrożni i ten sam błąd popełnimy kilkakrotnie, to może nam się uzbierać niezła sterta listów od Straży Miejskiej, wzywających do zapłaty mandatów.