Szkoła na Żeraniu bez lekcji. Nauczyciele są na L4

W podstawówce numer 118 lekcji nie było już wczoraj (14.01). Do pracy nie przyszła prawie połowa pedagogów. Rodzice dowiedzieli się o tym po ósmej rano.

Zwolnienia lekarskie ma obecnie 20 z 48 nauczycieli pracujących w placówce przy ulicy Leszczynowej. Dyrektor szkoły nie miała więc innego wyjścia i odwołała lekcje. Dzieci są jednak pod opieką pozostałych pedagogów w świetlicy. Tak będzie do końca tygodnia. Na razie nie wiadomo, czy to część zapowiadanego protestu w kwestii podwyżek. Zarówno władze placówki, jak i stołeczny ratusz wiedzą tylko, że osoby, które nie przyszły do pracy dostały L4. Informacja do rodziców trafiła mailami i sms-ami wysłanymi z tak zwanego dziennika elektronicznego. Nawet Związek Nauczycielstwa Polskiego zaprzecza, że ma coś wspólnego z absencją nauczycieli z Żerania. Jak mówią władze ZNP – termin ogólnopolskiego strajku nie został jeszcze ustalony. Kiedy się pojawi, zostanie ujawniony. Przypomnijmy, nauczyciele z całego kraju domagają się tysiąca złotych podwyżki. Biorąc zwolnienia lekarskie protestowali już między innymi nauczyciele z Poznania. Podobne problemy były już także w kilku dzielnicach Warszawy.