Szykują się inwestycje na Paluchu

2018-03-20 8:52
Szykują się inwestycje na Paluchu
Autor: fot. Urząd Miasta Stołecznego Warszawy

Stołeczne schronisko dla bezdomnych zwierząt czeka rozbudowa. Pojawi się także park przygotowany specjalnie z myślą o zwierzętach. Wszystko po to, by wszystkim było wygodniej.

Dyrekcja placówki chce wyburzyć i postawić od nowa siedzibę oddziału geriatrycznego. Miejsce dla najstarszych psów i kotów będzie bardziej komfortowe i przystosowane do warunków godnych XXI. wieku. Rozbudowany ma zostać także budynek administracji. Pojawi się tam dodatkowe piętro. Tam będą znajdowały się wszystkie biura, a dół budynku będzie w całości poświęcony obsłudze interesantów. To będzie duże ułatwienie także dla samych pracowników, bo teraz w jednym miejscu jest nawet 40 osób, co nie sprzyja warunkom do przyjmowania i wydawania zwierząt. Na dole budynku będą także sale edukacyjne. Schronisko chce bowiem edukować dzieci i młodzież na temat właściwej opieki nad zwierzętami. W tym roku będzie projekt, w kolejnym rusza już prace. Z kolei już w tym roku ma zacząć się budowa parku dla czworonogów. To tuż obok schroniska. W raju dla zwierząt będą wybiegi, mostki i schody - po to by wyszkolić psy i pokonać u nich strach przed tego typu elementami miejskiej infrastruktury. W planach jest też tak zwana zielona sala. To teren na otwartym powietrzu do oswajania dzieci i młodzieży ze zwierzętami. Park ma być ogólnodostępny, więc każdy będzie mógł przyprowadzić tam swojego pupila i skorzystać z urządzeń. Ta inwestycja ma kosztować blisko sześć milionów złotych. Gotowa - zgodnie z harmonogramem - ma być już w przyszłym roku. Tymczasem do szkolenia psów ze schroniska, swoją cegiełkę dorzuciły Miejskie Zakłady Autobusowe. Podarowały placówce stary autobus. Jest też tradycyjna przystankowa wiata. Dzięki temu psy z Palucha będą się uczyły podróżować komunikacją miejską. Dyrekcja schroniska tłumaczy, że czworonogi muszą być przystosowane do pełni życia w tak dużym mieście, jak Warszawa. Zwykle jednak boją się na przykład otwierających się drzwi pojazdów komunikacji miejskiej. Dzięki systematycznym treningom maja pokonać strach i być w pełni przygotowane do typowo miejskich adopcji.