Tragiczne święta w Piasecznie
Na terenie miasta w dwóch różnych miejscach znaleziono zwłoki. Jedne nalezą do 45-letniej kobiety, drugie do 58-letniego mężczyzny. Sprawy prawdopodobnie jednak nie łączą się ze sobą.
Najpierw odnaleziono zwłoki 45-latki. We wtorek (25.12) zostały zauważone na nieużytkach przy ulicy Jarząbka. Okazało się, że to mieszkanka Piaseczna, która w Wigilię wyszła z domu około 17:00 i rodzina od tego momentu nie miała z nią kontaktu. Według nieoficjalnych informacji, ciało było częściowo obnażone. Przyczynę śmierci kobiety ma wyjaśnić sekcja zwłok. Makabrycznego odkrycia dokonał także wczoraj (26.12) kajakarz płynący rzeką Jeziorką. W wodzie natrafił na zwłoki 58-letniego mężczyzny. Dryfowały na wysokości ulicy Świętojańskiej, nieopodal miejskiego stadionu. Prawdopodobnie były tam od kilku dni. Świadczyć ma o tym stan wyłowionego ciała. Według policji, zwłoki należą do mieszkańca Piaseczna, który zaginiony był od listopada.