Ukradł pięć pierścionków z diamentami

Najpierw udawał, że je ogląda. Wykorzystał chwilę nieuwagi pracownicy jednego ze sklepów jubilerskich w Śródmieściu. Został już zatrzymany.

Obcokrajowiec udawał, że ogląda drogą biżuterię. Zaczekał, aż pracownica sklepu jubilerskiego się odwróci i wtedy ukradł pięć pierścionków z diamentami o wartości prawie 200 tysięcy złotych. Wyciągnął je z witryny. Sprzedawczyni próbowała zatrzymać złodzieja, ale ten odepchnął ją z taką siłą, że się wywróciła, i uciekł. Kobieta na szczęście nie odniosła poważniejszych obrażeń.

Po kradzieży u jubilera w Warszawie przy ulicy Pięknej sprawca ukrywał się poza stolicą. Policjanci ze Śródmieścia namierzyli i zatrzymali 46-letniego obywatela Gruzji w Wyszkowie. Po przewiezieniu zatrzymanego na komendę okazało się, że wcześniej ukradł dwa telefony komórkowe o łącznej wartości ponad 3,5 tysiąca złotych. Podejrzany usłyszał zarzuty kradzieży i kradzieży rozbójniczej. Sąd zastosował wobec niego trzymiesięczny areszt.