Ulica Lecha Kaczyńskiego trafi do sądu

2018-03-02 10:23
Dekomunizacja cofnięta
Autor: fot. Wikipedia

Tak zdecydowała Rada Warszawy. Chodzi o dekomunizacyjny chaos.

Wojewóda uchylił bowiem uchwałę stołecznej rady w sprawie zmiany nazwy ulicy. Według styczniowej decyzji radnych - Lecha Kaczyńskiego miała zastąpić Trasa Łazienkowska. Na taki ruch nie zgodził się jednak Zdzisław Sipiera. Skarga na działania wojewody trafi więc do sądu administracyjnego. Problem w tym, że Rada Warszawy na zmianę nazwy ulicy miała czas jeszcze przed pierwotną decyzją wojewody. To Zdzisław Sipiera zdecydował bowiem, że Lech Kaczyński będzie nowym patronem alei Armii Ludowej. Samorządy mogły same zmieniać nazwy ulic, a termin minął 2 września ubiegłego roku. Władze Warszawy jednak nazwy nie zmieniły, podobnie jak na kilkudziesięciu innych ulicach. Wojewoda zatem wykorzystał prawo jakie dała mu ustawa dekomunizacyjna i sam podjął decyzję w sprawie nowych patronów. Co więcej, zanim Rada Warszawy podjęła decyzję o zamianie nazwy "Lecha Kaczyńskiego" na "Trasę Łazienkowską" - weszła w życie nowelizacja prawa. Według niej na zmianę patrona zdekomunizowanej ulicy muszą zgodzić się wojewoda oraz IPN. Takiej zgody stołeczni radni nie otrzymali, bo o nią nie wystąpili.