Zakaz kąpieli w Jeziorku Czerniakowskim

2017-08-17 10:15
Jeziorko Czerniakowskie
Autor: wikipedia.org

Kąpielisko Jeziorko Czerniakowskie jest czasowo zamknięte. Badania Sanepidu wskazały, że w akwenie zakwitły sinice. W jeziorku obowiązuje zatem bezwzględny zakaz kąpieli. Wysoka temperatura może spowodować, że sinice utrzymają się nawet kilka tygodni.

Ratownicy stołecznego WOPR zawiesili czerwoną flagę i wydali zakaz kąpieli w Jeziorku Czerniakowskim. Zabarwienie wody jest mętne, a kolor zielony. Sanepid wykrył w próbkach wody z jeziorka dużą ilość sinic. "Zakaz kąpieli wprowadzony jest do odwołania" - informuje Joanna Narożniak, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Warszawie. Jednak teren wokół Jeziorka Czerniakowskiego nie jest jednak zamknięty. Mogą z niego korzystać wszyscy chętni, korzystający tylko z plaży. Jak zapewniają urzędnicy stan wody jest na bieżąco monitorowany. Kontakt z sinicami może powodować nieprzyjemne dolegliwości, takie jak wysypki, wykwity i świądy skórne.

Jeziorko Czerniakowskie jest jedynym rezerwatem na terenie Mokotowa oraz jedynym legalnym, naturalnym kąpieliskiem w stolicy. Jednak naukowcy alarmują, że już za cztery lata zniknie odnoga jeziora ciągnąca się na południe, a sam akwen w ciągu następnych kilkunastu lat może wyschnąć.

Sanepid przestrzega także przed korzystaniem z kąpieli w stołecznych fontannach i jak dodaje są one siedliskiem wielu bakterii. "Fontanny to elementy architektonicznie miasta. To dekoracja, która nie służy zaspokajaniu pragnienia czy kąpielom. Nikt tej wody nie bada. Bywa, że w fontannach kąpią się bezdomni, którzy mogą mieć schorzenia skórne. Kąpią się również koty, bezpańskie psy, szczury, ptaki. W fontannach znajduje się mocz zwierzęcy i odchody" - wyjaśnia Joanna Narożniak. Kąpiel w fontannie jest zakazana i grozi grzywną do 500 złotych. Najbezpieczniej latem schłodzić się w miejskich kurtynach wodnych, gdzie woda doprowadzona jest z wodociągów.