Zamiast laptopa sprzedał szufladę i deskę

Oszusta z Gniezna zatrzymali policjanci z warszawskiego Ursynowa. Ten tylko na kilka tygodni odwiedził Stolicę. Zdążył jednak złamać prawo.

20-latek postanowił sobie szybko dorobić. Założył fałszywy profil na jednym z portali. Zamieścił ofertę sprzedaży laptopa. Komputera oczywiście nie posiadał. Kiedy chętni do zakupu się – wysłał przesyłki. Jeden z chętnych dostał szufladę, a drugi deskę. Jednemu dostarczył zapakowaną w pudełko szufladę, a drugiemu deskę. Umówił się na przesyłkę kurierską. Paczki, które wyglądały wiarygodnie zawiózł jednak sam. W tym celu udał się do obu mieszkańców Ursynowa wynajętą taksówką. W obu przypadkach wręczając paczki podawał się jedynie za kuriera, a nie sprzedawcę. Klienci nie sprawdzili przy nim co znajduje się w środku. Zapłacili mu jednak po 1600 złotych każdy. Potem mężczyzna zniknął. Sprawa trafiła jednak na policję. Mundurowi ustalili, że za oszustwami stoi 20-latek z Gniezna. Mężczyzna zdążył jednak już wrócić do rodzinnego miasta. Po zebrani u dowodów zorganizowano zatrzymanie. Okazało się jednak, że pod tym adresem nie przebywał. Mieszkał natomiast u znajomego w piwnicy. Tam udało się go dopaść. Trafił do Warszawy i usłyszał zarzuty oszustwa. Przyznał się do winy. Grozi mu osiem lat za kratkami.