Zaprotestowali przeciwko wycince drzew

Mieszkańcy spotkali się wczoraj (03.02) w okolicach Parku Linowego nad Wisłą. Bronią drzew, które mają zostać wycięte pod przebudowę Wybrzeża Helskiego. Mają tam też powstać zabezpieczenia przeciwpowodziowe.

Grupa mieszkańców sprzeciwia się temu, że pod inwestycję trzeba wyciąć 500 drzew. Do tego zniknąć musi kilkadziesiąt tysięcy krzewów. Ratusz co prawda zapewnił ostatnio, że drzew i krzewów dosadzi później więcej niż początkowo planowano, ale to mieszkańców nie zadowala. Bo zanim urosną minie wiele lat. Nie bez znaczenia jest też to, że do wycinki ma dojść na terenie obszaru Natura 2000 Dolina Środkowej Wisły. Mieszkańcy dodają, że projekt inwestycji dopuszcza także budowę parkingu. Miałby powstać kosztem części parku Praskiego. Co więcej, przebudowa Wybrzeża Helskiego ma być sprzeczna z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Jednak Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska uznał, że inwestycja nie wymaga sporządzenia oceny oddziaływania na środowisko. Biuro Architektury i Planowania Przestrzennego stołecznego ratusza wydało pozwolenie na budowę.