Adam Z. nie przyznaje się do zabójstwa Ewy Tylman. Wyrok jeszcze w tym roku.

2017-01-03 15:35

Adam Z. nie przyznaje się do zabójstwa Ewy Tylman. Wyrok jeszcze w tym roku.

Zaplanowano 11 rozpraw, a wyrok ma zapaść jeszcze w tym roku! W Poznaniu rozpoczął się dziś proces Adama Z, który według prokuratury miał doprowadzić do śmierci Ewy Tylman. Sąd odczytał zeznania Adama Z. ze śledztwa. Oskarżony powiedział, że ich nie podtrzymuje. Stwierdził, że będzie odpowiadał tylko na pytania swoich obrońców Zmuszano mnie, żebym się przyznał - mówi Adam Z. Twierdzi, że został wplątany w sprawę, z którą nie ma nic wspólnego! 25 latek składając wyjaśnienia po raz pierwszy przyznał, że Ewa Tylman wpadła do Warty na jego oczach, a on nie udzielił jej pomocy. Prokurator oskarżył go o to, że 23 listopada 2015 r. zepchnął Ewę Tylman ze skarpy, a potem nieprzytomną - do wody. Został oskarżony o zabójstwo z zamiarem ewentualnym. Według biegłych, mężczyzna w chwili popełnienia przestępstwa był poczytalny.Grozi mu kara do 25 lat więzienia lub dożywocie. Rozprawa odbywa się w największej sali poznańskiego sądu; Adama Z. oddziela od pozostałych- pancerna szyba. Wszyscy, którzy weszli na salę - musieli przejść podwójną kontrolę bezpieczeństwa.