Areszt dla obu podejrzanych o zabójstwo 21-latka w Ełku

Jednocześnie posypały się zarzuty za burdy w tym mieście po tragedii

Tunezyjczyk i Algierczyk w areszcie - tak zdecydował Sąd Rejonowy w Ełku. Mężczyźni są podejrzani o zabójstwo 21-letniego Daniela w noc sylwestrową. "Wzięto pod uwagę ryzyko ucieczki jednego z nich" - tłumaczy sędzia Michał Dźwilewski - "Nie chciano też dopuścić, by podejrzani kontaktowali się z kimkolwiek w celu ustalenia wersji zdarzeń". Wprowadzany na salę sądową przez policję Tunezyjczyk powiedział dziennikarzom, że "nie chciał nikogo zabić, że jest w szoku i że nie pamięta dokładnie co się stało". Według śledczych awantura zaczęła się, gdy 21-letni Daniel wybiegł z lokalu zabierając dwie butelki napoju. W pościg za mężczyzną ruszyli Tunezyjczyk (kucharz w barze z kebabem) i Algierczyk (właściciel lokalu). W szarpaninie od ciosów nożem zginął 21-latek. Prokuratura Rejonowa w Ełku postawiła dziś także zarzuty 28 osobom, które brały udział w zamieszkach przed lokalem, przed którym doszło do tragedii. Wszyscy usłyszeli zarzuty udziału w zbiegowisku, a dodatkowo 9 z nich postawiono zarzut ataku na policjantów.