Były prezes Amber Gold skarży się do Strasburga

Chodzi o przewlekłe - zdaniem obrony Marcina P. - tymczasowe aresztowanie

Były prezes Amber Gold skarży się do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka na przewlekłe tymczasowe aresztowanie. Wniosek w tej sprawie wpłynął do Strasburga we wtorek. Według adwokata Marcina P. Michała Komorowskiego, jego klient powinien być zwolniony na czas procesu, który trwa od marca tego roku: "Ten środek zapobiegawczy wyczerpał już swoją funkcję i nie ma teraz żadnego uzasadnienia". Wcześniej wniosek do Strasburga złożyła Katarzyna P., żona oskarżonego szefa piramidy finansowej. Według jej obrońców, była poniżająco traktowana w areszcie. Tymczasem przy Wiejskiej rozpoczyna merytoryczne prace sejmowa komisja śledcza do sprawy Amber Gold. Zasiada w niej dziewięciu posłów, pięciu z PiS i po jednym z pozostałych klubów. Komisją kieruje Małgorzata Wassermann z Prawa i Sprawiedliwości. W piramidzie finansowej Amber Gold swoje oszczędności utopiło 19 tysięcy osób, które straciły ponad 850 mln złotych.