Czarna seria w Tatrach

2015-12-30 16:09

Po całonocnej akcji TOPR na Kazalnicy zmarł turysta ze Śląska

Nie żyje turysta, który spadł ze szlaku i zawisł na linie w ścianie Kazalnicy w Tatrach. Nocna akcja ratunkowa trwała około 10 godzin. W środę także po polskiej stronie zginęła kobieta, która wspinała się na Kozi Wierch. Do tego były dwa wypadki, w których turyści spadli ze sporej wysokości i mocno się poobijali. Do jednego z nich doszło pod Grzesiem w Tatrach Zachodnich. Ratownicy musieli pomóc turyście, który poślizgnął się na lodzie - mówi Edward Lichota, ratownik Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niemal w tym samym czasie TOPRowcy pomagali też turystce w Dolinie Kościeliskiej - kobieta poślizgnęła się i uderzyła głową tak mocno, że straciła przytomność. Ratownicy TOPRu ostrzegają, że w górach jest teraz bardzo niebezpiecznie. Pokrywa śnieżna w Tatrach jest bardzo twarda. To warunki dla taterników i bardzo doświadczonych turystów