Fala uchodźców z Ukrainy w Polsce. Nie brakuje wolontariuszy chętnych do pomocy
Bez zbędnych słów, z uśmiechem na ustach i z łzami w oczach - tak Polacy witają uchodźców z Ukrainy. Liczne zbiórki organizowane są w każdym, nawet małym mieście. Pomagają także ci, którzy sami nie żyją w dostatku. Dziś Polska ma niebiesko-żółte barwy!
W najbliższym czasie do Polski napłyną tysiące uchodźców wojennych z Ukrainy zaatakowanej przez zbrodnicze reżimy Rosyjski i Białoruski. Polacy postanowi bez wahania działać i pomagać. Środki czystości, żywność o długim terminie przydatności, opatrunki, śpiwory a nawet pieluchy i mleko w proszku dla dzieci. W całej Polsce ruszyły zbiórki darów dla mieszkańców Ukrainy, którzy potrzebują pomocy. Pierwsi uchodźcy już znaleźli schronienie w naszym kraju.
Zbiórki okazały się ogromnym sukcesem. Za dary i za "odruch serca i solidarności" z sąsiadami ze wschodu dziękował w niedzielę prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. - Naprawdę państwo się zachowują w sposób niesamowity - podkreślił cytowany przez TVN podczas niedzielnego briefingu prasowego.
Polecany artykuł:
Sopot jest solidarny, sopocianie są solidarni. Kiedy tylko była taka potrzeba zawsze nieśliśmy pomoc pokrzywdzonym. Swój nowy dom znalazły u nas rodziny polskich repatriantów, uchodźcy polityczni z Białorusi, a także rodzina uciekająca z Donbasu podczas pierwszej agresji Rosji na Ukrainę. Teraz naszego wsparcia pilnie potrzebują Ukraińcy. Barbarzyńska, rozpętana przez Rosję wojna trwa i nie możemy zostawić naszych sąsiadów bez pomocy
– mówi Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.
Sopot to tylko jedno z wielu miast w Polsce, w których organizowane są zbiórki. Pomagać można nie tylko przez samorząd, ale praktycznie każda szkoła, osiedle i wiele organizacji tworzy podobne akcje pomocowe.
Z organizacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie płynie prośba o pomoc dla Kościoła na Ukrainie - więcej o tym pisaliśmy w TYM artykule.
