Hakerski atak na LOT pod lupą m.in ABW
Chaos na Okęciu opanowany.
Wszystko działa już bez zarzutów, a starty i lądowania odbywają się zgodnie z planem. Ale wczoraj paraliż na Okęciu sięgnął zenitu. Atak hakerski spowodował, że kilkanaście rejsów odwołano, a zdezorientowani pasażerowie koczowali w porcie Chopina w Warszawie. Kryzys udało się opanować dopiero po kilku godzinach - powiedział nam rzecznik LOT Adrian Kubicki. Na lotnisku uziemionych było około tysiąca czterystu pasażerów. Odwołane zostały między innymi połączenia do Hamburga, Brukseli, Krakowa i Rzeszowa. System zaczął działać dopiero około godz. 21. Pasażerowie odwołanych samolotów polecieli późniejszymi rejsami albo z innymi przewoźnikami. Niektórzy na koszt LOT, nocowali w hotelu.