Janusz Kowalski w Sednie Sprawy: "Trzeba nałożyć cła na zboża z Ukrainy"

Mentzen mógłby być ministrem finansów w rządzie PiS, mówi Janusz Kowalski. Wiceminister rolnictwa twierdzi, że Zjednoczona Prawica liczy na samodzielne rządy, ale w razie czego w grę wchodzi też sojusz z Konfederacją. Dlaczego trzeba wprowadzić cła na zboża z Ukrainy, czy rząd zadbał dobrze o interesy polskich rolników? Polecamy dzisiejsze Sedno Sprawy.
Gościem wtorkowego (28 marca) Sedna Sprawy był Janusz Kowalski, wiceminister rolnictwa. Jacek Prusinowski, gospodarz programu, na początku zapytał o sprawę dotyczącą resortu wiceministra. Czy rząd zaspał w sprawie Ukrainy?
- Powinniśmy natychmiast zatrzymać import ukraińskiego zboża do Polski - powiedział Kowalski.
Co, jako wiceminister, zrobił by zadbać o interesy rolników?
- Już w styczniu złożyliśmy wniosek, jako Ministerstwo Rolnictwa, do pana ministra Budy - mówił Kowalski. - Wniosek o nałożenie ceł chociażby na kukurydzę. Pamiętajmy, że za politykę celną odpowiada nie min. rolnictwa, a ministerstwo rozwoju, czyli pan minister Waldemar Buda.
Podczas programu padło też pytanie o Konfederację, która ostatnio pnie się do góry w sondażach.
- Chciałbym, żeby wyborca liberalny z dużego miasta, jeżeli nie chce poprzeć Zjednoczonej Prawicy, to niech głosuje na Mentzena, a nie na Tuska, czy Hołownię - mówi Janusz Kowalski. - To byłby głos dobry dla Polski, głos na Tuska, czy Hołownię to stracony i zły głos.
- Sławomir Mentzen byłby dobrym eksperymentem na stanowisku ministra finansów - dodał gość programu.
- W rządzie Konfederacja-PiS? - dopytywał Jacek Prusinowski.
- Ja bym za takim rządem zagłosował bez żadnego problemu, to mogłoby być ciekawe rozwiązanie - odparł Kowalski.